Zakończyło się okno transferowe w Ekstraklasie. Dla Stali Mielec był to wyjątkowo pracowity okres, taka sytuacja nie zdarzyła się jednak w Mielcu po raz pierwszy. Bilans transferowy klubu to 15 zawodników przychodzących oraz 18 odchodzących. Mimo tego, że rewolucja o podobnej wielkości nastąpiła również w poprzednim sezonie, jak i w kampanii 2021/2022, to najnowsze ruchy Jacka Klimka na rynku, mocno się od wcześniejszych różnią. Letnie okienko przyniosło nam 7 nowych obcokrajowców, co daje sumę 9 zagranicznych piłkarzy w kadrze. Warto przypomnieć, że dwukrotny Mistrz Polski, przez lata wyróżniał się w lidze budowaniem składu opartym na Polakach. Argumentacją dla ściągnięcia nowych zagranicznych nazwisk, może być tło finansowe, które pilnie czuwa nad każdą decyzją mieleckiej drużyny. Po 7 rozegranych spotkaniach przez drużynę Stali w sezonie 2023/2024 posiadamy wstępny obraz tego, jak poradziły sobie nowe twarze w Biało-Niebieskich barwach. Możemy zatem przystąpić do ich oceny oraz opisać ich dotychczasową postawę. (W zestawieniu nie zostali uwzględnieni piłkarze którzy zagrali mniej niż 30 minut w tym sezonie). Zapraszam! 

11. Łukasz Wolsztyński +2 – 28 latek zajmuje ostatnie miejsce w moim zestawieniu. Wrócił do najwyższej ligi z futbolowych peryferii, ale minut zaliczył w Stali tyle co na lekarstwo. Jako ofensywny pomocnik nie dorównuje umiejętnościami Domańskiemu czy też Hinokio. Zawodnik trudny do ocenienia z racji jego krótkiego pobytu na boisku, lecz jedno można napisać. Łukasz Wolsztyński to raczej nie poziom Ekstraklasy

10. Krzysztof Wołkowicz -3 – Tytuł rozczarowania lata możemy wręczyć Krzysztofowi Wołkowiczowi. Po całkiem niezłym okresie przygotowawczym w jego wykonaniu oczekiwaliśmy, że będzie ważnym elementem w składzie. Tymczasem statystyki mówią same za siebie, ostatni mecz z Ruchem na rezerwie, natomiast w poprzednich 4 spotkaniach, “Wołko” wchodził na boisko z ławki. To kolejny przykład zawodnika, o którego grę trudno z powodu pozycji. Krzysztof nie radzi sobie najlepiej na dziesiątce, a na lewym wahadle czyli jego głównym miejscu na murawie, występuje kapitan, Krystian Getinger

9. Kai Meriluoto 3Fin pochodzenia japońskiego w swoim debiucie z Piastem Gliwice na Solskiego 1, zmarnował sytuację sam na sam w doliczonym czasie gry. Zagrał jedno spotkanie od pierwszej minuty (na Puszczy Niepołomice), ale nie zdołał oddać żadnego strzału. Można zauważyć, że Kai nie jest typową dziewiątką i nie radzi sobie najlepiej jako zmiennik Shkurina. Jest jeszcze młodym zawodnikiem, który ma spory potencjał, ale na grę i dobre wyniki musi sobie zapracować.

– 

8. Mateusz Stępień 3 – Młodzieżowiec sprowadzony z Arki Gdynia, pełni funkcję zmiennika za „Gerrego”. Podobnie jak Matthew Guillaumier, nie rozegrał żadnego spotkania od pierwszej minuty. Dał solidną zmianę w meczu z Rakowem. Poza tym 21-latek nie wyróżnił się na tle swoich kolegów umiejętnościami. Na jego pozycji pierwszym wyborem pozostaje 3 lata młodszy Łukasz Gerstenstein

7. Matthew Guillaumier +3 – Eksperymentalne wzmocnienie z Malty póki co, pełni funkcję zmiennika. „Gulli” rozegrał 7 spotkań i w każdym wchodził z ławki. Najlepszy występ zaliczył w Gliwicach, przeciwko Ruchowi Chorzów. Maltańczyk nie wyprzedził na razie w hierarchii Piotra Wlazły, ani nie wygrał rywalizacji z wyżej ustawionym Michałem Trąbką

6. Bert Esselink -4Holender zdobył bramkę głową po rzucie wolnym w spotkaniu z Radomiakiem. Bert zaliczył także solidny występ przeciwko Ruchowi. Minus należy postawić za mecz z Puszczą Niepołomice, gdzie były zawodnik APOEL-u Nikozja krótko mówiąc, nie popisał się. Widać jednak, że ten wybryk mógł być jednorazowym przypadkiem, który prędko się nie powtórzy. 

5. Kamil Pajnowski 4 – Okres przygotowawczy nie był udany dla Kamila. Można było wtedy stwierdzić, że poziom jego gry w defensywie nie wystarczy na Ekstraklasę. Jednak po pierwszych 7 kolejkach najwyższej polskiej ligi, sytuacja się zmieniła. „Pajno” pokazał, że posiada naprawdę dobre umiejętności. Zagrał solidne spotkanie z Cracovią, Piastem Gliwice czy też z Rakowem. Niestety właśnie w Częstochowie zszedł z boiska z kontuzją i opuścił 2 kolejki, ale jego powrót jest całkiem bliski i wszystko wskazuje na to, że obrońca zagra już z Zagłębiem Lubin

4. Michał Trąbka 4 – Przed sezonem, oczekiwania wobec Michała były spore. Zawodnik częściowo je spełnił. Na początku sezonu było widać, że były piłkarz ŁKS-u Łódź musi się zaaklimatyzować w drużynie. Teraz możemy powiedzieć, że Michał jest bardziej zgrany z kolegami, czego dowodem jest jego świetny mecz ze Śląskiem Wrocław, podczas którego zdobył gola i asystę. Kluczem do takiej formy Trąbki może być czas, ponieważ obecnie jest wystawiany na pozycji środkowego pomocnika w duecie z Piotrem Wlazło, a nie jest to jego nominalna pozycja. 

3. Marco Ehmann +4Rumun posiada świetne warunki fizyczne oraz charakteryzuje się wielką walecznością na boisku. Miało to swoje konsekwencje, ponieważ Marco został pierwszym zawodnikiem w tym sezonie Ekstraklasy, który pauzował za zdobycie 4 żółtych kartek. Mimo to jest ważnym elementem w układance defensywnej, którego wcześniej brakowało. Ehmann jest na razie najsolidniejszym z nowych środkowych obrońców sprowadzonych latem. 

2. Ilya Shkurin +4Białoruski napastnik jest obecnie podstawową „9”. Jego dorobek to dwie bramki i asysta. Zdążył już pokazać, że dużo bliżej mu do Fabiana Piaseckiego, niż Saida Hamulicia. Ilya posiadał niechlubną serię 5 spotkań bez strzelonej bramki, na szczęście została ona przerwana w spotkaniu z Ruchem Chorzów. Shkurin może się bronić tym, że przez kontuzję musiał występować w meczach z maską na twarzy, co ewidentnie przeszkadzało mu w grze. 

1. Łukasz Gerstenstein +4 – Nasz podstawowy młodzieżowiec może się pochwalić bramką po rajdzie przez pół boiska w świetnym meczu z Radomiakiem Radom. „Gerry” otrzymał nominację do nagrody za najlepszego młodzieżowca ligi w sierpniu. Wyróżnia się swoją szybkością oraz dryblingiem, często podłącza się do ofensywy. Na boisku naprawdę trudno go powstrzymać, mimo że ma dopiero 18 lat. Prawy wahadłowy ewidentnie pokazuje swoją grą, że można na niego liczyć w każdym spotkaniu. Wielu kibiców już teraz chciałoby, aby po sezonie na stałe ściągnąć Łukasza, jednak zatrzymanie takiego młodego talentu może nie być łatwe. 

Zawodnicy poza zestawieniem: Alvis Jaunzems (rozegrane 20 minut) Rafa Santos (rozegrane 2 minuty) Konrad Jałocha (rozegrane 0 minut) Jakub Rozwadowski (rozegrane 0 minut) Trudno jest kogoś oceniać, skoro nie miał dostępnego pola do popisu, dlatego zawodnicy wymienieni wyżej nie zostali przeze mnie uwzględnieni. Możemy sobie teraz zadać pytanie, jak taki ranking będzie wyglądał na koniec sezonu? Czy poszczególni piłkarze utrzymają formę i przede wszystkim na jakim miejscu znajdzie się Stal Mielec? Czas pokaże! 

Dawid