JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Nowy sezon, a więc wracamy z formułą „Z trybuny rywala”! Na temat sobotniego meczu Stali Mielec z Jagiellonią Białystok miałem okazję porozmawiać z Wojtkiem (@wojt3411), kibicem Mistrza Polski, który na łamach Wrzutki udzielał już wywiadu w poprzednim sezonie. Co słychać w obozie ekipy z Białegostoku? Zapraszam serdecznie, przyjemnej lektury!

Witam! Jak oceniasz letnie okienko transferowe w wykonaniu Jagiellonii?

Cześć wszystkim! Oceniam to okienko pozytywnie, drużyna straciła tylko dwóch kluczowych zawodników (Wdowik, Alomerović), których przed startem sezonu udało się zastąpić (Stryjek, Moutinho). Oczekuję jeszcze jednego mocnego transferu na „10”, zastępstwo dla Imaza. Po przejściu 2. rundy Ligi Mistrzów będziemy grać co najmniej w Lidze Konferencji, więc cieszą też transfery uzupełniające, jak np. Tomas Silva.

Jagiellonia zaliczyła świetne wejście w sezon, cztery wygrane, w tym absolutne zdominowanie FK Poniewieża. Jakie są nastroje po takim starcie?

Cieszę się, że jako faworyci w każdym z tych spotkań sprostaliśmy oczekiwaniom. Widać było, że mecz z Puszczą był trochę wolny, ale już z Litwinami nasza ofensywa zaczęła nadawać na dobrych falach. Radomiak był zdecydowanie najtrudniejszym przeciwnikiem i szczerze mówiąc, to patrząc na drugą połowę meczu, byłbym zadowolony z remisu. Nastroje są dobre, ale wiadomo, że najtrudniejsze dopiero się zaczyna.

W jakich europejskich rozgrywkach według Ciebie zagra Jaga na jesień? Czy wierzycie w grę w Lidze Mistrzów?

Uważam, że zagramy w Lidze Europy. Myślę, że Bodø jest w naszym zasięgu, i po przejściu Norwegów odpadniemy w 4 rundzie. Liga Mistrzów jest trudna do wyobrażenia, ale kto wie, może wydarzy się cud!

A które miejsce w lidze zajmie Duma Podlasia na koniec sezonu 2024/25?

Jako kibic chciałbym, aby było to podium, gwarantujące udział w pucharach, ale realnie patrząc, będę zadowolony z miejsc 4-6.

W ostatnich meczach mieliście różnych bohaterów, czasem nieoczywistych, jak Jarosław Kubicki. Czy Jagę można zatem nazwać drużyną wszechstronną, przeciw której ciężko o taktykę „wyłączenia” kluczowego zawodnika?

Tak. To był też klucz do zwycięstwa w poprzednim sezonie – drużyna nie jest zależna od jednego zawodnika, jakość graczy jest porównywalna i dzięki temu tworzą oni tak zgraną ekipę. Cieszy Jarosław Kubicki, ale też nowi gracze: Miki Villar i Diaby-Fadiga. Dobrze weszli w sezon i na pewno będą potrzebni w dobrej formie przy tylu meczach, które czekają nas w tym sezonie.

Jak podchodzicie do meczu ze Stalą? Rozgrzewka przed Bodø/Glimt, czy jednak niebezpieczna pułapka w przypadku zbytniej koncentracji na europejskich pucharach?

Myślę, że Trener nie będzie zbytnio kalkulował i wyjdzie najmocniejszy możliwy skład. Nie będzie to łatwy mecz, Stal musi się podnieść po słabym starcie sezonu, ale nie mam obaw o jakieś odpuszczenie meczu przez zawodników.

Jak myślisz, jakim wynikiem zakończy się sobotnie spotkania? Jaki przebieg gry obstawiasz?

Ostatnie dwa mecze ze Stalą u siebie wygraliśmy 4:0, ale tym razem będzie trudniej i skończy się 3:1. Mecz z Radomiakiem pokazał, że silny napastnik może sprawiać trudności dla naszych obrońców, więc obstawiam gola Szkurina.

Dziękuję bardzo za całą naszą rozmowę. Powodzenia w sobotę, niech wygra lepszy, cześć!

Tomasz Martyński