Były wielkie nadzieje przed meczem, a jak wyszło? Jak zawsze. Fatalny mecz Pasów uratowany fartownym remisem, w tygodniu poprzedzającym ten mecz potwierdzono kolejne transfery oraz odbyła się prezentacja drużyny. Cracovia przed sezonem sprzedała również P.Makucha do Rakowa za bańkę euro oraz mianowała Otara Kakabadze jako kapitana. Dawno przed sezonem nie byłem aż tak pozytywny, ale wiedziałem, że zaraz mogą ściągnąć mnie na ziemię i tak się niestety stało. Jedziemy z ocenami (skala szkolna):

–

Henrich Ravas – 3/6 

–

Wyjściowa ocena. Występ poprawny, to co miał wybronić to wybronił, przy bramce na 1:0 bez szans. Nie ma co więcej się nad nim rozwodzić.

–

Kamil Glik – 0/6 

Absolutnie katastrofalny występ. Przychodził tu z łatką szefa defensywy, a póki co? Więcej przeleżał w szpitalu, dym po ostatnim meczu tamtego sezonu z Ruchem. W meczu z Piastem okręcał go Fabian Piasecki, a to już wiele świadczy o jego obecnym poziomie, obecna jego przygoda w Cracovii jest fatalna. 

–

Virgil Ghita – 1/6

–

Kolejny absurdalnie fatalny występ, ale nie był aż tak słaby jak Glik. Rumun mam wrażenie, że myślami już jest poza klubem, zapłaciliśmy za niego około bańkę euro i w obecnej jego formie jakby ta kwota się zwróciła w 90% to byłbym mocno ucieszony. 

–

David Olafsson – 2/6 

–

Również słabo, ale tutaj dwójka ze względu na to bo jego słaby występ to wina trenera a nie samego piłkarza. Wystawienie Islandczyka na środku obrony to tak jak zagranie Harrym Maguirem na wahadle lub Trentem w środku obrony. Liczę, że to ostatni raz z takim eksperymentem. Olafsson to urodzony wahadłowy i swoje największe walory pokaże tylko tam.

–

Otar Kakabadze – 2+/6 

–

Absolutnie bezbarwny występ, czemu on go wystawił jak jest po Euro? On powinien w tym meczu jeszcze być poza kadrą meczową, po to mamy Janasika by zagrać mógł on, nic nie zrobil złego, nic nie zrobił dobrego. Totalnie bez szału.

–

Paweł Jaroszyński – 2/6

–

Równie słabo. Olafsson i Paweł nie mogą grać razem na boisku albo jeden albo drugi. Sam Paweł już chyba nie te lata na wahadło, to idealny lewy obrońca w czwórce z tyłu, dużo strat, niedokładności, liczmy że to jedyny jego aż tak słaby mecz w tym sezonie.

–

Patryk Sokołowski – 0/6

–

Marność nad marnościami, a w tym wszystkim jeszcze większa marność, kolejny piłkarz, który po tym meczu powinien wylądować na ławce z Rakowem, prócz początku w meczu z Radomiakiem słaba jest jego przygoda w Pasach, zagubiony, nie dokładny, nie umiem ani trochę go bronić.

–

Karol Knap – 1+/6

Słabiutko równie, ale na jego usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że większość pomocników wyglądałaby słabo przy Patryku Sokołowskim w takiej dyspozycji, totalnie zagubiony Knap co spowodowało zmianę już w przerwie.

–

Filip Rózga – 2+/6

–

Czemu on zszedł po pierwszej połowie? Słaba decyzja trenera Kroczka, niezła połówka w jego wykonaniu, próbowaliśmy grać na niego tak jakby był Makuchem, jednak to nie te warunki fizyczne. Takim ściągnięciem po 45 minutach możesz zabić takiego młodego piłkarza jak Filip, liczę na to, że mimo wszystko w następnych spotkaniach będzie on startowym zawodnikiem.

–

Michał Rakoczy – 1/6. 

–

Również słabo, bezproduktywny, nic ciekawego nie zrobił, musi Michał trochę zwiększyć swoją formę jeśli chce i marzy wyjechać poza Polskę, mam wrażenie że czasem na siłę chce zrobić coś sam, takimi występami bliżej mu do pójścia na ławkę aniżeli grania w pierwszym składzie.

–

Benjamin Kallman – 3+/6 

–

Typowy Benji, szukał i coś tam znalazł. Pierwsza połowa przeciętna, w drugiej wystawił dwie patelnię, najpierw do Al-Ammariego jednak Irakijczyk nieczysto trafił w piłkę, druga do Van Burena, gdzie sam Kallman kapitalnie się odwrócił i wystawił do pustaka debiutującemu Holendrowi. Trzeba zrobić wszystko by ewentualnie starać się go przedłużyć.

– 

REZERWOWI:

–

Patryk Janasik – 3/6

–

Startowa ocena. Fajne wejście, dokładne podania, bez żadnych wielkich błędów, po tak fajnym debiucie powinien pukać mocno do pierwszego składu.

–

Mikkel Maigaard – 1+/6.

–

Słaby kolejny występ, flegmatyczny, niedokładny, wolny, nieczyste zagrania i tak mogę wymieniać w nieskończoność. Mikkel póki co nie daje nic by nawet brać go do 20-stki meczowej, zdecydowanie można byłoby spróbować takiego Lachowicza. Duńczyk na razie słabo się zapowiada ale może jeszcze ,,odpali’’.

–

Mateusz Bochnak – 2/6. 

–

Przeciętnie, ale był kluczowy przy bramce na 1:1, to nie skrzydłowy obdarzony dobrą szybkością i dryblingiem, nie wiem tak naprawdę jaka jest jego pozycja na boisku, mimo wszystko + za duży udział przy bramce Holendra.

–

Amir Al-Ammari – 3/6 

–

Chaotyczny debiut, ale całkiem nieźle, kilka fajnych odbiorów, świetne podanie do Van Burena jednak temu zabrakło trochę szybkości, czuję, że będzie z niego naprawdę mocny pożytek.

–

Mick Van Buren – 3+/6. 

Dla mnie piłkarz meczu po naszej stronie. Dlaczego? Jego zmiana  ożywiła ofensywę , może techniczny nie jest, ale determinacja i wola walki zdecydowanie jest po jego stronie, parę razy fajnie pociągnął w ataku, dołożył gola dającego punkt na otwarcie ligi. Obiecujący debiut i liczę na więcej goli.

–

Dawid Kroczek – 1/6. 

Średnie decyzje personalne, wystawienie Islandczyka na środku obrony nie zaskoczyło ekipy Vukovicia, ściągnięcie Rózgi w połowie bez sensu, było paru innych piłkarzy, którzy na to zasłużyli.

–

PODSUMOWANIE

–

Pierwsze koty za płoty, ale póki co słabo się zapowiada, dla mnie ta drużyna potrzebuje gruntownej renowacji szczególnie w obronie, potrzebny co najmniej dwaj stoperzy, ale na to niestety bym nie liczył w tym oknie, trzeba liczyć, że Jugas, Hoskonen czy Skovgaard dadzą spokój w obronie i będą dużo lepsi niż obecni defensorzy.

–

Nastroje przed Rakowem? Słabe. Mocno się wzmocnili i dla mnie to spory faworyt do mistrzostwa, zagrali dobry mecz z Motorem na otwarcie, a szczególnie świetny był Ante Crnac, którego powinniśmy się obawiać najbardziej. Staram się być optymistą, ale ciężko nim być po tej pierwszej kolejce, liczę, że jednak klątwa spotkań z Rakowem zadziała i uda się tu zdobyć, chociażby punkt.

–

@ChlopakZKaluzy

–

Fot. Cracovia